Raz Po Raz Straszą Nas Acordes

Ponieważ nie zadowoliła mnie żadna z wersji znalezionych w sieci,
poniżej przedstawiam wersję miłą, łatwą i przyjemną.
 
Tekst ze strony tekstowo.pl
Transpozycja chwytów tometh znaleziona na gitarius.pl
WAŻNE: Capo II próg żeby grać w oryginalnej tonacji
 
Do gry zaprasza: Coyote At Op Pl
 
[Verse 1]
A        E            A    D
każde z nas swoje ścieżki ma
A     E           F#m      D
wydeptane i sprawdzone od lat
A       E           A E   D
czasem myśl mi nie daje spać
            A
kto chodzi bokiem
            E
kto chodzi bokiem
 
[Verse 2]
A      E          A     D
kiedy ja chcę zielonym być 
A           E             F#m           D
dom grzać słońcem i deszczówkę z chmur pić
A        E    A E  D
wtedy mnie dopada myśl
          A
kto ma ochotę
                    E
o świat lepszy się bić
 
[Chorus]
        A          F#m
raz po raz straszą nas
         D          E
mówią wprost że to finał
 A        F#m        D          E
rok może pięć komet deszcz i szlus
       A      F#m       D
chyba że tęgi łeb myli się
      E      A           F#m
i kurtyna w dół zamiast spaść
         E
w górę pnie
 
[Verse 3]
A     E         A      D
może ja jadłem inny chleb
A       E        F#m        D
może księgi czytywałem nie te
A        E              A E   D
patrzę w ekran i wciąż pytam się
               A
czy świat na głowie
                  E
to jedyny nasz wkład
 
[Chorus]
        A          F#m
raz po raz straszą nas
         D           E
że nasz ład właśnie mija
 A       F#m        D      E
bo całe zło krew i pot to my
       A           F#m          D          E
chyba mam lepszy wzrok niezły plan się rozwija
 A         F#m        E
znów łączy nas tęczy most
 
[Bridge]
D
gdy o tym myślę w głowie zamęt mam 
F#m
śmiać się czy też włosy rwać
D
muzykę słyszę ciało rusza w tan
F#m                 E
i tak mogę wieki trwać
 
[Chorus]
        A          F#m
raz po raz straszą nas
         D          E
mówią wprost że to finał
 A        F#m        D          E
rok może pięć komet deszcz i szlus
       A      F#m       D
chyba że tęgi łeb myli się
      E      A           F#m
i kurtyna w dół zamiast spaść
          D        E
w górę mknie do gwiazd
 
        A          F#m
raz po raz straszą nas
         D           E
że nasz ład właśnie mija
 A       F#m        D      E
bo całe zło krew i pot to my
       A           F#m          D          E
chyba mam lepszy wzrok niezły plan się rozwija
 A         F#m        E
znów łączy nas tęczy most
 
[Outro]
D
 
A        E            A    D
każde z nas swoje ścieżki ma
A     E           F#m      D
wydeptane i sprawdzone od lat
 
--
Coyote At Op Pl
X