Epitafium Dla Włodzimierza Wysockiego Acordes
por Jacek Kaczmarski8713 vistas, añadido a favoritos 146 veces
Dificultad: | principiante |
---|---|
Afinación: | E A D G B E |
Cejilla: | sin cejilla |
Autor: Unregistered. 1 colaborador en total, última edición el 4 oct 2017
Acordes
Rasgueo
Aún no existe un patrón de rasgueo para esta canción. Crear y obtén +5 IQ
[Verse 1]
Em
To moja droga z piekła do piekła
Em
W dół na złamanie karku gnam!
Em
Nikt mnie nie trzyma, nikt nie prześwietla
Em
Nie zrywa mostów, nie stawia bram!
Am Em
Po grani! Po grani!
Am C G
Nad przepaścią bez łańcuchów, bez wahania!
Am Em B7 C
Tu na trzeźwo diabli wezmą, zdradzi mnie rozsądek – drań
C Am C B7
W wilczy dół wspomnienia zmienią ostrą grań!
Am Em
Po grani! Po grani! Po grani!
Am C G
Tu mi drogi nie zastąpią pokonani!
Am Em B7 C
Tylko łapią mnie za nogi, krzyczą - nie idź! Krzyczą – stań!
C Am C B7 Em
Ci, co w pół stanęli drogi i zębami, pazurami kruszą grań!
[Verse 2]
Em
To moja droga z piekła do piekła
Em
W przepaść na łeb na szyję skok!
Em
"Boskiej Komedii" nowy przekład
Em
I w pierwszy krąg piekła mój pierwszy krok!
Am Em
Tu do mnie! Tu do mnie!
Am C G
Ruda chwyta mnie dziewczyna swymi dłońmi
Am Em B7 C
I do końskiej grzywy wiąże, szarpię grzywę, rumak rży!
C Am C B7
Ona - co ci jest mój książę? Szepce mi
Am Em
Do piekła! Do piekła! Do piekła!
Am C G
Nie mam czasu na przejażdżki wiedźmo wściekła!
Am Em B7 C
Nie wiesz ty, co cię tam czeka, mówi, sine tocząc łzy
C Am C B7 Em
Piekło też jest dla człowieka! Nie strasz, nie kuś i odchodząc, zabierz sny!
[Verse 3]
Em
To moja droga z piekła do piekła
Em
Wokół postaci bladych tłok
Em
Koń mnie nad nimi unosi z lekka
Em
I w drugi krąg kieruje krok!
Am Em
Zesłani! Zesłani!
Am C G
Naznaczeni, potępieni i sprzedani!
Am Em B7 C
Co robicie w piekła sztolniach, brodząc w błocie, depcząc lód!?
C Am C B7
Czy śmierć daje ludzi wolnych znów pod knut!?
Am Em
To nie tak! To nie tak! To nie tak!
Am C G
Nie użalaj się nad nami - tyś poeta!
Am Em B7 C
Myśmy raju znieść nie mogli, tu nasz żywioł, tu nasz dom!
C Am C B7 Em
Tu nie wejdą ludzie podli, tutaj żaden nas nie zdziesiątkuje grom!
[Bridge]
Em Am
Pani bagien, mokradeł i śnieżnych pól
B7 Em
Rozpal w łaźni kamienie na biel!
Em Am
Z ciał rozgrzanych niech się wytopi ból
B7 Em
Tatuaże weźmiemy na cel!
Em Am
Bo na sercu, po lewej, tam Stalin drży
B7 Em
Pot zalewa mu oczy i wąs!
Em Am
Jego profil specjalnie tam kuli my
B7 Em
Żeby słyszał, jak serca się rwą!
[Verse 4]
Em
To moja droga z piekła do piekła
Em
Lampy naftowe wabią wzrok
Em
Podmiejska chata, mała izdebka
Em
I w trzeci krąg kieruję krok
Am Em
Wchodź śmiało! Wchodź śmiało!
Am C G
Nie wiem, jak ci trafić tutaj się udało!
Am Em B7 C
Ot, jak raz samowar kipi, pij herbatę, synu, pij!
C Am C B7
Samogonu z nami wypij! Zdrowy żyj!
Am Em
Nam znośnie! Nam znośnie! Nam znośnie!
Am C G
Tak żyjemy niewidocznie i bezgłośnie!
Am Em B7 C
Pożyjemy i pomrzemy, nie usłyszy o nas świat
C Am C B7 Em
A po śmierci wypijemy za przeżytych w dobrej wierze parę lat!
[Verse 5]
Em
To moja droga z piekła do piekła
Em
Miasto, a w mieście przy bloku blok
Em
Wciągam powietrze i chwiejny z lekka
Em
Już w czwarty krąg kieruję krok!
Am Em
Do cyrku! Do cyrku! Do kina!
Am C G
Telewizor włączyć, bajka się zaczyna!
Am Em B7 C
Mama w sklepie, tata w barze, syn z pepeszy tnie, aż gra!
C Am C B7
Na pionierskiej chuście marzeń, gwiazdę ma!
Am Em
Na mecze! Na mecze! Na wiece!
Am C G
Swoje znać, nie rzucać w oczy się bezpiece!
Am Em B7 C
Sąsiad - owszem, wypić można, lecz to sąsiad, brat - to brat
C Am C B7 Em
Jak świat światem do ostrożnych zwykł należeć i uśmiechać się ten świat!
[Verse 6]
Em
To moja droga z piekła do piekła
Em
Na scenie Hamlet, skłuty bok
Em
Z którego właśnie krew wyciekła
Em
To w piąty krąg kolejny krok!
Am Em
O Matko! O Matko!
Am C G
Jakże mogłaś jemu sprzedać się tak łatwo!
Am Em B7 C
Wszak on męża twego zabił, zgładzi mnie, splugawi tron
C Am C B7
Zniszczy Danię, lud ograbi, bijcie w dzwon!
Am Em
Na trwogę! Na trwogę! Na trwogę!
Am C G
Nie wybieraj między żądzą swą a Bogiem!
Am Em B7 C
Póki czas naprawić błędy, Matko, nie rób tego – stój!
C Am C B7 Em
Cenzor z dziewiątego rzędu: Nie, w tej formie to nie może wcale pójść!
[Verse 7]
Em
To moja droga z piekła do piekła
Em
Wódka i piwo, koniak, grog
Em
Najlepszych z nas ostatnia Mekka
Em
I w szósty krąg kolejny krok!
Am Em
Na górze! Na górze! Na górze!
Am C G
Chciałoby się żyć najpełniej i najdłużej!
Am Em B7 C
O to warto się postarać! To jest nałóg, zrozum to!
C Am C B7
Tam się żyje jak za cara! I ot co!
Am Em
Na dole, na dole, na dole
Am C G
Szklanka wódki i razowy chleb na stole!
Am Em B7 C
I my wszyscy tam i tutaj, tłum rozdartych dusz na pół
C Am C B7 Em
Po huśtawce mdłość i smutek, choćbyś nawet co dzień walił głową w stół!
[Verse 8]
Em
To moja droga z piekła do piekła
Em
Z wolna zapada nade mną mrok
Em
Więc biesów szpaler szlak mi oświetla
Em
Bo w siódmy krąg kieruję krok!
Am Em
Tam milczą i siedzą
Am C G
I na moją twarz nie spojrzą, wszystko wiedzą
Am Em B7 C
Siedzą, ale nie gadają, mętny wzrok spod powiek lśni
C Am C B7
Żują coś, bo im wypadły dawno kły!
Am Em
Więc stoję! Więc stoję! Więc stoję!
Am C G
A przed nimi leży w teczce życie moje!
Am Em B7 C
Nie czytają, nie pytają, milczą, siedzą, kaszle ktoś
C Am C B7 Em
A za oknem werble grają, znów parada, święto albo jeszcze coś
[Outro]
Em Am
I pojąłem, co chcą ze mną zrobić tu
B7 Em
I za gardło porywa mnie strach!
Em Am
Koń mój zniknął, a wy siedmiu kręgów tłum
B7 Em
Macie w uszach i w oczach piach!
Em Am
Po mnie nikt nie wyciągnie okrutnych rąk
B7 Em
Mnie nie będą katować i strzyc!
Em Am
Dla mnie mają tu jeszcze ósmy krąg!
B7 Em
Ósmy krąg, w którym nie ma już nic
Em Am
Pamiętajcie wy o mnie co sił! Co sił!
B7 Em
Choć przemknąłem przed wami jak cień!
Em Am
Palcie w łaźni, aż kamień się zmieni w pył
B7 Em
Przecież wrócę, gdy zacznie się dzień!
X
×
Epitafium Dla Włodzimierza Wysockiego – Jacek Kaczmarski
How to play
"Epitafium Dla Włodzimierz…"
Fuente
Transposición
2 comentarios

Osobiście lubię dodać E7 po Em w miejscach jak Pani bagien, mokradeł itd. Po tym oczywiście Am
+1

Melodyjka grana przy Em:
B|--0-0-2-3-0-0-2-3-0-0-2-3-3-1-0
0